Ostatnie orędzie z Medziugorie
Languages:
English,
Afrikaans,
العربية,
Български,
Беларуская,
Català,
Čeština,
Deutsch,
Español,
Français,
Hrvatski,
Italiano,
Kiswahili,
Latviešu,
Magyar,
Malti,
Nederlands,
Norsk,
Polski,
Português,
Română,
Русский,
Shqip,
Slovenčina,
Slovenščina,
Suomi,
Svenska,
Tagalog,
Tiếng Việt,
Українська,
زبان_فارسی
Widząca Marija zapytała Panią: "Droga Pani, dlaczego mi nie dałaś w czwartek przesłania dla parafii?" Na to Pani odpowiedziała w ten sposób:
„Nie chcę nikogo zmuszać do tego, czego sam nie odczuwa i nie pragnie, chociaż miałam dla parafii specjalne przesłania, którymi chciałam pobudzić wiarę każdego wierzącego. Jedynie pewna całkiem mała liczba osób przyjęła czwartkowe przesłania. Początkowo było ich sporo, lecz później orędzia jakby im spowszedniały. I teraz w ostatnim czasie niektórzy zapytują o przesłanie z ciekawości, a nie z wiary i pobożności wobec mego Syna i Mnie. ”
"
Widząca Marija zapytała Panią: "Droga Pani, dlaczego mi nie dałaś w czwartek przesłania dla parafii?" Na to Pani odpowiedziała w ten sposób:
„Nie chcę nikogo zmuszać do tego, czego sam nie odczuwa i nie pragnie, chociaż miałam dla parafii specjalne przesłania, którymi chciałam pobudzić wiarę każdego wierzącego. Jedynie pewna całkiem mała liczba osób przyjęła czwartkowe przesłania. Początkowo było ich sporo, lecz później orędzia jakby im spowszedniały. I teraz w ostatnim czasie niektórzy zapytują o przesłanie z ciekawości, a nie z wiary i pobożności wobec mego Syna i Mnie. ”
"
Widząca Marija zapytała Panią: "Droga Pani, dlaczego mi nie dałaś w czwartek przesłania dla parafii?" Na to Pani odpowiedziała w ten sposób:
„Nie chcę nikogo zmuszać do tego, czego sam nie odczuwa i nie pragnie, chociaż miałam dla parafii specjalne przesłania, którymi chciałam pobudzić wiarę każdego wierzącego. Jedynie pewna całkiem mała liczba osób przyjęła czwartkowe przesłania. Początkowo było ich sporo, lecz później orędzia jakby im spowszedniały. I teraz w ostatnim czasie niektórzy zapytują o przesłanie z ciekawości, a nie z wiary i pobożności wobec mego Syna i Mnie. ”
"
Widząca Marija zapytała Panią: "Droga Pani, dlaczego mi nie dałaś w czwartek przesłania dla parafii?" Na to Pani odpowiedziała w ten sposób:
„Nie chcę nikogo zmuszać do tego, czego sam nie odczuwa i nie pragnie, chociaż miałam dla parafii specjalne przesłania, którymi chciałam pobudzić wiarę każdego wierzącego. Jedynie pewna całkiem mała liczba osób przyjęła czwartkowe przesłania. Początkowo było ich sporo, lecz później orędzia jakby im spowszedniały. I teraz w ostatnim czasie niektórzy zapytują o przesłanie z ciekawości, a nie z wiary i pobożności wobec mego Syna i Mnie. ”
"
Widząca Marija zapytała Panią: "Droga Pani, dlaczego mi nie dałaś w czwartek przesłania dla parafii?" Na to Pani odpowiedziała w ten sposób:
„Nie chcę nikogo zmuszać do tego, czego sam nie odczuwa i nie pragnie, chociaż miałam dla parafii specjalne przesłania, którymi chciałam pobudzić wiarę każdego wierzącego. Jedynie pewna całkiem mała liczba osób przyjęła czwartkowe przesłania. Początkowo było ich sporo, lecz później orędzia jakby im spowszedniały. I teraz w ostatnim czasie niektórzy zapytują o przesłanie z ciekawości, a nie z wiary i pobożności wobec mego Syna i Mnie. ”
"
Widząca Marija zapytała Panią: "Droga Pani, dlaczego mi nie dałaś w czwartek przesłania dla parafii?" Na to Pani odpowiedziała w ten sposób:
„Nie chcę nikogo zmuszać do tego, czego sam nie odczuwa i nie pragnie, chociaż miałam dla parafii specjalne przesłania, którymi chciałam pobudzić wiarę każdego wierzącego. Jedynie pewna całkiem mała liczba osób przyjęła czwartkowe przesłania. Początkowo było ich sporo, lecz później orędzia jakby im spowszedniały. I teraz w ostatnim czasie niektórzy zapytują o przesłanie z ciekawości, a nie z wiary i pobożności wobec mego Syna i Mnie. ”
"
Widząca Marija zapytała Panią: "Droga Pani, dlaczego mi nie dałaś w czwartek przesłania dla parafii?" Na to Pani odpowiedziała w ten sposób:
„Nie chcę nikogo zmuszać do tego, czego sam nie odczuwa i nie pragnie, chociaż miałam dla parafii specjalne przesłania, którymi chciałam pobudzić wiarę każdego wierzącego. Jedynie pewna całkiem mała liczba osób przyjęła czwartkowe przesłania. Początkowo było ich sporo, lecz później orędzia jakby im spowszedniały. I teraz w ostatnim czasie niektórzy zapytują o przesłanie z ciekawości, a nie z wiary i pobożności wobec mego Syna i Mnie. ”
"
Widząca Marija zapytała Panią: "Droga Pani, dlaczego mi nie dałaś w czwartek przesłania dla parafii?" Na to Pani odpowiedziała w ten sposób:
„Nie chcę nikogo zmuszać do tego, czego sam nie odczuwa i nie pragnie, chociaż miałam dla parafii specjalne przesłania, którymi chciałam pobudzić wiarę każdego wierzącego. Jedynie pewna całkiem mała liczba osób przyjęła czwartkowe przesłania. Początkowo było ich sporo, lecz później orędzia jakby im spowszedniały. I teraz w ostatnim czasie niektórzy zapytują o przesłanie z ciekawości, a nie z wiary i pobożności wobec mego Syna i Mnie. ”
"
Widząca Marija zapytała Panią: "Droga Pani, dlaczego mi nie dałaś w czwartek przesłania dla parafii?" Na to Pani odpowiedziała w ten sposób:
„Nie chcę nikogo zmuszać do tego, czego sam nie odczuwa i nie pragnie, chociaż miałam dla parafii specjalne przesłania, którymi chciałam pobudzić wiarę każdego wierzącego. Jedynie pewna całkiem mała liczba osób przyjęła czwartkowe przesłania. Początkowo było ich sporo, lecz później orędzia jakby im spowszedniały. I teraz w ostatnim czasie niektórzy zapytują o przesłanie z ciekawości, a nie z wiary i pobożności wobec mego Syna i Mnie. ”
"
Widząca Marija zapytała Panią: "Droga Pani, dlaczego mi nie dałaś w czwartek przesłania dla parafii?" Na to Pani odpowiedziała w ten sposób:
„Nie chcę nikogo zmuszać do tego, czego sam nie odczuwa i nie pragnie, chociaż miałam dla parafii specjalne przesłania, którymi chciałam pobudzić wiarę każdego wierzącego. Jedynie pewna całkiem mała liczba osób przyjęła czwartkowe przesłania. Początkowo było ich sporo, lecz później orędzia jakby im spowszedniały. I teraz w ostatnim czasie niektórzy zapytują o przesłanie z ciekawości, a nie z wiary i pobożności wobec mego Syna i Mnie. ”
"
Widząca Marija zapytała Panią: "Droga Pani, dlaczego mi nie dałaś w czwartek przesłania dla parafii?" Na to Pani odpowiedziała w ten sposób:
„Nie chcę nikogo zmuszać do tego, czego sam nie odczuwa i nie pragnie, chociaż miałam dla parafii specjalne przesłania, którymi chciałam pobudzić wiarę każdego wierzącego. Jedynie pewna całkiem mała liczba osób przyjęła czwartkowe przesłania. Początkowo było ich sporo, lecz później orędzia jakby im spowszedniały. I teraz w ostatnim czasie niektórzy zapytują o przesłanie z ciekawości, a nie z wiary i pobożności wobec mego Syna i Mnie. ”
"
Dla porównanii z innou językovou verzijou