Język 

Aktualności  | Medziugorje  | Orędzia  | Artykuły  | Videos[EN]  | Galeria[EN] | Mapa strony  | O ...[EN]

www.medjugorje.ws » PDA version » Orędzia z Medziugorje » Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'ciemność'

Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'ciemność'

Total found: 19
Drogie dzieci! Dziś wzywam was, abyście stali się misjonarzami moich orędzi, które wam daję w tym tak drogim mi miejscu. Bóg pozwolił mi pozostać tak długo z wami, dlatego, drogie dzieci, wzywam was do życia moimi orędziami z miłością, do szerzenia ich w całym świecie, aby popłynęły rzeką miłości do ludzi przepełnionych nienawiścią i niepokojem. Wzywam was, drogie dzieci, abyście byli pokojem tam, gdzie jest niepokój i światłem tam, gdzie jest ciemność, aby każde serce mogło przyjąć światło i drogę zbawienia. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Objawienie zaczęło się o 15:00 i trwało 10 minut. Matka Boża przyszła radosna, ubrana w złotą szatę z Dzieciątkiem Jezus na ręku. Mówiła o tajemnicach i wszystkich pobłogosławiła. Przekazała orędzie:
Drogie dzieci! Dziś w dzień narodzin mojego Syna, gdy moje serce jest wypełnione niezmierną radością i miłością, wzywam was byście całkowicie się otwarli i całkowicie oddali się Bogu. Wyrzućcie ze swego serca całą ciemność i pozwólcie Bożej światłości i Bożej miłości, by weszła do waszego serca i zamieszkała tam na zawsze. Nieście Bożą światłość i miłość do wszystkich ludzi, tak by wszyscy w was i przez was mogli odczuć i doświadczyć prawdziwej światłości i miłości, którą może wam dać jedynie Bóg. Błogosławię was macierzyńskim błogosławieństwem.
Drogie dzieci! Bóg posłał mnie do was z miłości, abym was poprowadziła na drogę zbawienia. Wielu z was otworzyło serca i przyjęło moje orędzia, a wielu zagubiło się na tej drodze i nigdy z całego serca nie poznali Boga miłości. Dlatego wzywam was, bądźcie miłością i światłem, tam gdzie panuje ciemność i grzech. Jestem z wami i wszystkich was błogosławię. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Rozważanie do orędzia

Drogie dzieci! Już od dłuższego czasu daję wam moje macierzyńskie Serce i podaję wam mojego Syna. Wy mnie odrzucacie. Pozwalacie, aby grzech coraz bardziej was otaczał. Pozwalacie, aby was zdobywał i odbierał wam zdolność rozeznania. Biedne moje dzieci, popatrzcie wokół siebie i obserwujcie znaki czasu. Czy myślicie, że możecie żyć bez Bożego błogosławieństwa? Nie pozwólcie, aby ciemność was ogarnęła. Z głębi serca pragnijcie mego Syna. Jego Imię rozprasza najgęstszą ciemność. Ja będę z wami, wy tylko wzywajcie mnie: „Oto jesteśmy, Matko prowadź nas!”. Dziękuję wam.
Drogie dzieci, dzisiaj wzywam was, abyście postem i modlitwą utorowali drogę, którą mój Syn wejdzie do waszych serc. Przyjmijcie mnie jako matkę i zwiastunkę Bożej miłości i pragnienia waszego zbawienia. Wyzwólcie się z wszystkiego tego z przeszłości, co was obciąża i daje poczucie winy, z tego wszystkiego co was wprowadziło w błąd – ciemność. Przyjmijcie światłość. Naródźcie się na nowo w sprawiedliwości mojego Syna. Dziękuję wam.
Drogie dzieci, z macierzyńską wytrwałością i miłością przynoszę wam światło życia, aby zniszczyło w was ciemność śmierci. Nie odrzucajcie mnie, dzieci moje. Zatrzymajcie się i spójrzcie w samych siebie a zobaczycie jak jesteście grzeszni. Zobaczcie swoje grzechy i módlcie się o przebaczenie. Dzieci moje, nie chcecie uznać, że jesteście słabi i mali, a możecie być mocni i wielcy wypełniając wolę Bożą. Dajcie mi wasze oczyszczone serca, abym mogła je opromienić światłem życia, moim Synem. Dziękuję wam.
Drogie dzieci! Dzisiaj wzywam was do jedności z moim Synem poprzez trudny i bolesny krok. Wzywam was do całkowitego wyznania grzechów i spowiedzi, do oczyszczenia. Nieczyste serce nie może być w moim Synu i z moim Synem. Nieczyste serce nie może wydać owoców miłości i jedności. Nieczyste serce nie może dokonywać prawidłowych i sprawiedliwych rzeczy. Nie jest przykładem miłości Bożej dla swojego otoczenia i tych, którzy Go nie poznali. Wy, dzieci moje, gromadzicie się wokół mnie, pełni entuzjazmu, pragnień i oczekiwań, a Ja proszę dobrego Ojca, aby przez Ducha Świętego w wasze oczyszczone serca tchnął mojego Syna, wiarę. Dzieci moje, posłuchajcie mnie, pójdźcie ze Mną.
Matka Boża pobłogosławiła wszystkich obecnych, a szczególnie kapłanów oraz dewocjonalia. Mirjana powiedziała, że kiedy Matka Boża odchodziła, po jej lewej stronie widziała ciemność, a po prawej stronie krzyż w złocistym świetle. Mirjana osobiście uważa, że Matka Boża chciała jej pokazać różnicę pomiędzy czystym i nie oczyszczonym sercem.
Drogie dzieci! Ponownie po matczynemu wzywam was, abyście nie byli ludźmi o zatwardziałych sercach. Nie zamykajcie oczu na przestrogi, które z miłości przekazuje wam Ojciec Niebieski. Czy miłujecie Go ponad wszystko? Czy kajacie się z tego powodu, iż często zapominacie, że nasz Ojciec Niebieski tak nas umiłował, że Syna swojego dał, aby przez krzyż nas odkupić? Czy kajacie się z tego powodu, że nie przyjęliście jeszcze orędzi? Moje dzieci, nie bądźcie oporni wobec mojego Syna, nie stawiajcie oporu nadziei i pokojowi! Przez waszą modlitwę i post mój Syn przez swój krzyż rozproszy ciemność, która chce was ogarnąć by zapanować nad wami, da wam siłę do nowego życia. Jeśli będziecie żyć podług mojego Syna, będziecie błogosławieństwem i nadzieją dla wszystkich grzeszników, którzy błąkają się w ciemności grzechu. Czuwajcie, moje dzieci! Ja, jako Matka czuwam z wami! Modlę się szczególnie i czuwam nad waszymi pasterzami, których mój Syn powołał, aby nieśli wam światło i nadzieję. Dziękuję wam!
Matka Boża pobłogosławiła obecnych i przyniesione dewocjonalia.
Wizjonerka Mirjana Dragićević-Soldo miała codzienne objawienia od 24. czerwca 1981 r. do 25. grudnia 1982 r. w czasie ostatniego objawienia Matka Boża powierzywszy jej 10. tajemnicę powiedziała, że będzie się jej objawiała raz do roku i to właśnie 18 marca. Tak było dotychczas - również i w tym roku.Kilka tysięcy pielgrzymów zgromadziło się na modlitwie różańcowej. Objawienie zaczęło się o 13:46 i trwało do 13:51.
Drogie dzieci! Jako matka pragnę być wam pomocna. Pragnę swoją matczyną miłością pomóc wam otworzyć serce, byście na pierwszym miejscu w nim umieścili mojego Syna. Pragnę, by przez waszą miłość do mego Syna i poprzez waszą modlitwę oświeciło was Boże światło i wypełniło Boże miłosierdzie. Pragnę, by w ten sposób rozproszyła się ciemność i cień śmierci, które chcą was otoczyć i zwieść. Pragnę, byście odczuli radość błogosławieństwa Bożej obietnicy. Wy, dzieci człowieka, wy jesteście dziećmi Bożymi, wy jesteście moimi dziećmi. Dlatego, dzieci moje, pójdzie drogami, którymi moja miłość was prowadzi, uczy pokory, mądrości i znajduje drogę do Ojca Niebieskiego. Módlcie się ze mną za tych, którzy mnie nie akceptują i nie naśladują, za tych, którzy z powodu twardości serca nie mogą odczuć radości pokory, pobożności, pokoju i miłości – radości mego Syna. Módlcie się, aby wasi pasterze zawsze dawali wam radość Bożego błogosławieństwa poprzez swoje błogosławione ręce. Dziękuję wam.
Drogie dzieci, ja wasza matka jestem z wami dla waszego dobra, dla waszych potrzeb i dla waszego osobistego poznania. Ojciec Niebieski dał wam wolność, abyście sami zdecydowali i sami poznali. Ja pragnę wam pomóc. Pragnę być dla was matką, nauczycielką prawdy, abyście prostotą otwartego serca poznali niezmierną czystość i światłość, która od niej pochodzi i rozprasza ciemność, światłość, która przynosi nadzieję. Ja, moje dzieci, rozumiem wasze bóle i cierpienia. Kto by was lepiej zrozumiał od matki. A wy, dzieci moje? Mała jest liczba tych, którzy mnie rozumieją i naśladują. Wielka jest liczba zagubionych, tych, którzy jeszcze nie poznali prawdy w moim Synu. Dlatego, apostołowie moi, módlcie się i działajcie. Nieście światłość i nie traćcie nadziei. Jestem z wami. W szczególny sposób jestem z waszymi pasterzami. Matczynym sercem kocham ich i ochraniam, ponieważ oni prowadzą was do raju, który obiecał wam mój Syn. Dziękuję wam!
Drogie dzieci, Ja, Matka tutaj zgromadzonych i Matka całego świata, błogosławię was macierzyńskim błogosławieństwem i wzywam was do pójścia drogą pokory. Ta droga prowadzi do poznania miłości mojego Syna. Mój Syn jest wszechmocny, On jest we wszystkim. Jeśli wy, moje dzieci, tego nie rozpoznajecie, wiedzcie, ze waszą dusze ogarnęła ciemność - ślepota. Uzdrowić was może tylko pokora. Moje dzieci, ja zawsze żyłam pokornie, odważnie, z nadzieją. Wiedziałam, rozpoznałam, że Bóg jest w nas i my w Bogu. Tego samego żądam od was. Pragnę, abyście wszyscy byli ze mną w wieczności, ponieważ jesteście częścią mnie samej. Będę was wspomagać na waszej drodze. Otulę was płaszczem mojej miłości i uczynię z was apostołów mojego światła – Bożego światła. Trwając w miłości wynikającej z pokory będziecie nieść światło wszędzie tam, gdzie panuje ciemność – ślepota. Będziecie nieść mojego Syna, który jest światłem świata. Jestem zawsze przy waszych pasterzach i modlę się, aby zawsze byli dla was przykładem pokory. Dziękuję wam.
Drogie dzieci! Wy jesteście moją siłą. Wy, apostołowie moi, którzy swoją miłością, pokorą i cichością modlitwy sprawiacie, że można poznać mojego Syna. Żyjecie we mnie. Niesiecie mnie w swoim sercu. Wiecie, że macie Matkę, która was miłuje i która przybyła, by przynieść miłość. Spoglądam na was w Ojcu Niebieskim, na wasze myśli, wasze bóle, cierpienia, i przynoszę je swojemu Synowi. Nie lękajcie się, nie traćcie nadziei, ponieważ mój Syn słucha swojej Matki. On miłuje odkąd się narodził, a ja pragnę, by tę miłość poznały wszystkie moje dzieci. By wrócili do Niego ci, którzy przez swoje bóle i niezrozumienie opuścili Go; i by poznali Go wszyscy, którzy Go nigdy nie znali. Dlatego jesteście tutaj wy, apostołowie moi, i Ja jako Matka z wami. Módlcie się o siłę wiary, ponieważ z silnej wiary przychodzi miłość i miłosierdzie. Przez miłość i miłosierdzie pomożecie tym wszystkim, którzy nie są świadomi, że wybierają ciemność zamiast światłości. Módlcie się za swoich pasterzy, ponieważ oni są siłą Kościoła, który pozostawił wam mój Syn. Przez mojego Syna oni są pasterzami dusz. Dziękuję wam.
Drogie dzieci, nie miejcie zatwardziałych, zamkniętych i napełnionych strachem serc. Pozwólcie mojej macierzyńskiej miłości opromienić je i otoczyć miłością i nadzieją, bym jako Matka złagodziła wasze cierpienia, które znam, bo sama ich doświadczyłam. Cierpienie podnosi i jest największą modlitwą. Mój Syn kocha szczególnie tych, którzy znoszą cierpienia. Posłał mnie, abym wam je złagodziła i przyniosła nadzieję. Zaufajcie Jemu. Wiem, że jest wam ciężko, gdy widzicie wokół siebie coraz większą ciemność. Moje dzieci, trzeba ją rozproszyć modlitwą i miłością. Kto się modli i kocha, nie boi się, ma nadzieję i miłość miłosierną, widzi światłość i widzi mojego Syna. Wzywam was jako swoich apostołów, abyście starali się być przykładem nadziei miłosiernej miłości. Powracajcie wciąż od nowa do modlitwy o coraz większą miłość, gdyż miłosierna miłość wnosi światło, które rozprasza każdą ciemność, przynosi mojego Syna. Dziękuję wam.
Wizjonerka Mirjana Dragićević-Soldo miała codzienne objawienia od 24. czerwca 1981 r. do 25. grudnia 1982 r. w czasie ostatniego objawienia Matka Boża powierzywszy jej 10. tajemnicę powiedziała, że będzie się jej objawiała raz do roku i to właśnie 18 marca. Tak było dotychczas - również i w tym roku.Kilka tysięcy pielgrzymów zgromadziło się na modlitwie różańcowej. Objawienie zaczęło się o 13:44 i trwało do 13:48.
Drogie dzieci! Moim matczynym pragnieniem jest, aby wasze serca były wypełnione pokojem, a wasze dusze były czyste, abyście w obecności mego Syna mogli zobaczyć Jego twarz. Bo, dzieci moje, jako matka wiem, że jesteście spragnieni pociechy, nadziei i ochrony. Wy, dzieci moje, świadomie i nieświadomie poszukujecie mego Syna. I ja, przechodząc ziemski czas cieszyłam się, radowałam, cierpiałam i cierpliwie znosiłam bóle dopóki mój Syn w swojej chwale ich nie odsunął. I dlatego mówię mojemu Synowi: „Zawsze im pomagaj!“ Wy, dzieci moje, prawdziwą miłością rozjaśnijcie ciemność egoizmu, która coraz bardziej otacza moje dzieci. Bądźcie wielkoduszni. Niech wam i ręce i serce będą zawsze otwarte. Nie bójcie się. Oddajcie się memu Synowi z zaufaniem i nadzieją. Patrząc na Niego żyjcie życiem z miłością. Kochać oznacza dawać się, znosić, a nigdy nie osądzać. Kochać znaczy żyć słowami mego Syna. Dzieci moje, jak matka wam mówię, tylko prawdziwa miłość prowadzi do szczęścia wiecznego. Dziękuję wam.
Drogie dzieci,podobnie jak w innych miejscach, gdzie do was przychodziłam, tak i tutaj wzywam was do modlitwy. Módlcie się za tych, którzy nie znają mojego Syna, za tych, którzy nie poznali miłości Bożej, przeciwko grzechom, za osoby konsekrowane, za tych, których mój Syn powołał aby mieli miłość i ducha mocy dla was i Kościoła. Módlcie się do mojego Syna, a miłość której przez Jego bliskość doświadczycie, da wam siłę i uczyni was gotowymi do czynienia dzieł miłości w Jego imię.Dzieci moje, bądźcie gotowi. To jest czas przełomu, dlatego ponownie wzywam was do wiary i nadziei. Wskazuję wam drogę, którą należy iść, a są nią słowa Ewangelii. Apostołowie mojej miłości, świat bardzo potrzebuje waszych wzniesionych ramion ku Niebu , ku mojemu Synowi, ku Ojcu Niebieskiemu. Potrzeba wiele pokory i czystość serca. Ufajcie mojemu Synowi i wiedzcie, że zawsze możecie być lepsi. Moje matczyne serce pragnie, abyście wy, apostołowie moje miłości byli małymi światełkami dla świata, by rozświetlić te miejsca, w których chce zapanować ciemność, abyście przez swoją modlitwę i miłość wskazywali prostą drogę, zbawiali dusz. Ja jestem z wami. Dziękuję wam.
Drogie dzieci! ! Wzywam was, abyście byli ze mną na modlitwie w tym czasie łaski, kiedy ciemność walczy przeciwko światłu. Dziatki, módlcie się, spowiadajcie się i zacznijcie nowe życie w łasce. Wybierzcie Boga i On będzie was prowadził ku światłości i krzyż będzie dla was znakiem zwycięstwa i nadziei. Bądźcie dumni, że jesteście ochrzczeni i wdzięczni w swoim sercu, że jesteście częścią Bożego planu. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! Zgodnie z wolą miłosiernego Ojca dawałam wam i nadal będę wam dawać oczywiste znaki mojej matczynej obecności. Dzieci moje, to jest matczyne pragnienie dla uzdrowienia dusz. To jest pragnienie, aby każde moje dziecko miało prawdziwą wiarę, aby przeżyło cudowne doświadczenia, pijąc ze źródła słów mojego Syna – słów życia. Dzieci moje, mój Syn, poprzez swoją miłość i ofiarę, przyniósł na świat światłość wiary i pokazał wam drogę wiary. Bo, dzieci moje, wiara podnosi ból i cierpienie. Prawdziwa wiara sprawia, że modlitwa staje się mocniejsza, dokonuje dzieł miłosierdzia – jedna rozmowa, jeden dar łaski. Te moje dzieci, które mają wiarę – prawdziwą wiarę – są szczęśliwe pomimo wszystkiego, bo przeżywają na ziemi początek niebiańskiej szczęśliwości. Dlatego, dzieci moje, apostołowie mojej miłości, wzywam was, byście dali przykład prawdziwej wiary, byście nieśli światło tam, gdzie jest ciemność, byście żyli moim Synem. Dzieci moje, jako matka mówię wam: nie możecie iść drogą wiary i naśladować mojego Syna bez waszych pasterzy. Módlcie się, by mieli siłę i miłość do prowadzenia was. Niech wasze modlitwy zawsze będą przy nich. Dziękuję wam.
W czasie ostatniego codziennego objawienia w dniu 12 września 1998 r. Matka Boża powiedziała Jakovowi Čolo, że będzie miał objawienia raz w roku w dniu Bożego Narodzenia – 25 grudnia. Tak też było w tym roku. Objawienie rozpoczęło się o 14:25 i trwało 9 minut. Matka Boża przyszła z Dzieciątkiem Jezus na ręku. Matka Boża przekazała następujące orędzie przez Jakova:
Drogie dzieci, dziś w tym dniu łaski w szczególny sposób wzywam was, abyście otworzyli wasze serca i prosili Jezusa, by umocnił waszą wiarę. Dzieci, przez modlitwę sercem, wiarę i uczynki poznacie, co oznacza żyć prawdziwym chrześcijańskim życiem. Dzieci, często wasze życie i wasze serca opanowane [są przez] ciemność, ból i krzyże. Niech wasza wiara pozostanie niezachwiana i nie pytajcie „dlaczego?”, choć myślicie, że jesteście sami i porzuceni, ale otwórzcie wasze serca, módlcie się i mocno wierzcie i wtedy wasze serce odczuje Bożą bliskość, i że Bóg was nigdy nie opuszcza, i że w każdej chwili jest obok was. Poprzez modlitwę i wiarę Bóg odpowie na każde wasze „dlaczego?” i każdy wasz ból, ciemność i krzyż przemieni w światłość. Dziękuję wam.
Apostołowie mojej miłości, wy, którzy szczerze, czystym sercem staracie się naśladować mojego Syna, wy, którzy szczerze Go miłujecie, pomagajcie innym, bądźcie przykładem dla tych, którzy jeszcze nie poznali miłości mojego Syna, jednak moje dzieci, pomagajcie im nie tylko słowami, ale także czynami i czystymi uczuciami, przez które chwalicie Ojca niebieskiego. Apostołowie mojej miłości, nadszedł czas przebudzenia. Proszę was o miłość i o to, abyście nikogo nie osądzali, bo to Ojciec Niebieski wszystkich osądzi. Modlę się o to, abyście kochali, abyście nieśli prawdę, która jest prawdą starą, to nie jest nowa prawda, lecz wieczna. Ta prawda daje świadectwo o wieczności Boga. Drogie dzieci! Wasza czysta i szczera miłość przyciąga moje matczyne serce. Wasza wiara i zaufanie do Ojca Niebieskiego są jak wonne róże, które mi ofiarowujecie – to najpiękniejsze bukiety róż, złożone z Twoich modlitw, dzieł miłosierdzia i miłości. Nieście światło mojego Syna i pokonujcie ciemność, która coraz bardziej chce was ogarnąć. Nie lękajcie się. Dzięki łasce i miłości mojego Syna jestem z wami. Dziękuję wam.
Dla porównanii z innou językovou verzijou

 

PC version: Stronu | Medjugorje | Objawienia  | Orędzia  | Artykułi  | Galeria[EN]  | Medjugorje Videos[EN]